Jeśli zostały Wam grzyby shiitake ugotowane w bulionie (patrz: poprzedni przepis), warto dodać je do potrawki z orkiszu i dyni.
Grzyby shiitake z uwagi na sposób, w jaki rosną możemy uznać za wartościowe, podobnie jak dynię „dobrą dla zdrowych i chorych” a nade wszystko leczniczy orkisz. Zatem – rozgrzewające danie dla wymagających.
Składniki:
- 1 szklanka orkiszu (ziaren, ryżu orkiszowego lub grubej kaszy orkiszowej),
- 1 listek laurowy i 2 ziarnka ziela angielskiego,
- 1 mała dynia (hokkaido albo piżmowa),
- 1 szklanka bulionu gotowanego bez pora,
- 1-3 szczypty bertramu i galgantu,
- kilka ugotowanych grzybków shiitake,
- sól i pieprz kubeba do smaku.
Orkisz przepłukujemy na sicie, zalewamy wodą w proporcjach 3 do 1, czyli na jedną porcję orkiszu dajemy trzy porcje wody, wrzucamy liść laurowy i ziele angielskie, odrobinę solimy i gotujemy do miękkości około 20 minut.
Cebulkę obieramy, szklimy na oleju. Dynię obieramy, kroimy w kostkę i dorzucamy wraz z cebulką do orkiszu, podlewając bulionem. Przyprawiamy i gotujemy kolejne 15 minut, aż dynia stanie się miękka. Pod koniec dokładamy jeszcze pokrojone w pasku grzyby.