Sezon wiśniowy w pełni, więc proponuję zrobić z nich… kisiel. Równie smaczny wychodzi z jagód, porzeczek czy malin. Wystarczy domowy sok i pektyna jabłkowa jako zagęstnik. Uwaga – w tej roli równie dobrze sprawdza się mąka kasztanowa, rozrobiona jak klasyczna ziemniaczana.
Składniki: 500ml soku z wiśni, szczypta galgantu, cukier do smaku, sok z cytryny, 1 łyżka pektyny jabłkowej 100% plus 1 łyżka cukru.
Wiśnie opłukać i wydrylować, sok zachować. Doprawić go galgantem, sokiem z cytryny oraz cukrem według uznania, podgotować. Pektynę jabłkową zmieszać z 1 łyżką cukru, dodać do soku, zagotować i przez pół minuty gotować na wolnym ogniu. Wlać do salaterek i pozostawić do schłodzenia. Można podawać ze słodką śmietaną lub sosem waniliowym, udekorowane wisienką z syropu.
Z pozostałych wiśni robię klasyczną konfiturę, gotując je z cukrem na malutkim ogniu przez 15-20 minut dwa-trzy dni z rzędu, na koniec dodając sok z cytryny.
PS. Przepisy na weki znajdziecie w wakacyjnym numerze „Tak Rodzinie” (7-8/2017). Już dziś można zrobić młodą cukinię w zalewie garam masala, tarte buraczki z macierzanką czy malinową galaretkę z geranium. Brzmi pysznie, prawda?
Dzień dobry,
jak najbardziej, proszę użyć popularnej parapetowej anginki (anginowca).
I proszę koniecznie dać znać jak smakowało:-)
Pozdrawiam 🙂
Dzień dobry,
Przepis i jego warianty zapisane do wypróbowania. ? Wspomina Pani o galaretce z użyciem geranium. Czy te „doniczkowe” bedzie dobre? Podobny problem mam z używana pelargonia w przepisach na środki przeciw grypie. Ta popularna, „balkonowa” bedzie właściwa? Obie rośliny sa chyba spokrewnione ale nie znam sie na tym, a z książek które posiadam nie wyczytałam jasnej odpowiedzi. Byłabym ogromnie wdzięczna za pomoc ?