Kategoria Pierwsza strona, Blog kulinarny - Monika Walczak

Na blogu jest już zupa dyniowa z masłem szałwiowym, dziś proponuję jednak wersję wegańską z dyni pieczonej z migdałowym mlekiem – prostą i równie smaczną. Co może zaskakuje jest to idealne danie na… kolację. Przypominam też o codziennych spacerach w odpowiednim do pogody ubraniu – pielgrzymi, filozofowie, poeci i kompozytorzy byli zapalonymi spacerowiczami, podczas wędrówek wpadali na swoje najlepsze pomysły. Sprawność i zdrowie pozwala zachować również praca w ogrodzie: zbieranie liści, odśnieżanie, a po powrocie najlepiej rozgrzeje nas… ciepła zupa.

Składniki: pół dużej lub jedna mała dynia muscat de provence lub hokkaido (tej odmiany nie obieramy ze skórki), pół szklanki mleka migdałowego (można zrobić samemu – przepis na blogu), 2 łyżki oleju słonecznikowego, przyprawy do smaku: sól kamienna bez antyzbrylaczy (opcjonalnie pieprz kubeba lub galgant).

Pokrojoną na mniejsze kawałki dynię wkładamy do naczynia żaroodpornego, skrapiamy olejem, posypujemy solą i pieczemy w nagrzanym do 200 stopni piekarniku. Po około godzinie, jak zmięknie i puści sok, miksujemy ręcznym blenderem, dolewamy mleko migdałowe i doprawiamy do smaku. Wyborna!

 

Polecane Wpisy

Zostaw komentarz