Kategoria Pierwsza strona, Blog kulinarny - Monika Walczak, Bez kategorii

W poprzednim poście proponowałam zupę dyniową, dziś przyszedł czas na krem z fenkułów z orkiszowymi grzankami (w tej roli najlepiej sprawdza się czerstwe pieczywo). Ta zupa równie dobrze może powstać jako chlebowo-fenkułowa, wystarczy przed zmiksowaniem namoczyć w niej orkiszowy chleb (dajemy wtedy więcej wody, doprawiamy połową łyżeczki hyzopu i podajemy z ugotowaną fasolą). Obie wersje są pyszne.

Składniki: 2 fenkuły (bulwy kopru włoskiego), 2 cebule, 1 ząbek czosnku, olej słonecznikowy lub kokosowy do smażenia, 1 i 1/2 litra bulionu warzywnego, 5-6 kromek czerstwego chleba lub bułek orkiszowych, 50g masła, 1 łyżeczka nasion kopru włoskiego, szczypta bertramu, sól kamienna i pieprz kubeba do smaku, opcjonalnie jajko i tarty żółty ser.

Przygotowujemy zupę: fenkuł kroimy w kostkę (zielone części odkładamy), cebulę i czosnek drobno siekamy. W garnku o grubym dnie rozgrzewamy olej i przesmażamy przygotowane warzywa (około 5-10 minut, ciągle mieszając). Całość zalewamy bulionem warzywnym i gotujemy aż fenkuł zmięknie. Miksujemy, doprawiamy do smaku.

Przygotowujemy grzanki: na maśle z odrobiną soli i utłuczonych w moździerzu nasion kopru włoskiego i pieprzu, przesmażamy pokrojone w kostkę orkiszowe pieczywo. Można też całe kromki natrzeć masłem, posypać przyprawami oraz tartym żółtym serem i zapiec w piekarniku albo obtoczyć w rozmąconym jajku z tartym serem, przyprawami i obsmażyć. Grzanki podajemy z zupą posypaną fenkułowym koprem.

Polecane Wpisy

Zostaw komentarz