Wczoraj miałam okazję zobaczyć ile osób odwiedza stronę Stowarzyszenia i mój blog i zdecydowałam, że nie mogę „odpuścić”, (mimo zbliżających się egzaminów itd..itp..). Dziękuję też [...]
W poprzednich artykułach wiele napisałam o pszennym biznesie. Pszenica stała się tania w produkcji, smaczna (jak dla kogo), ale na pewno odpowiednio pulchna i wygodna w gastronomii, wszechobecna, [...]
Ostatnim artykułem zamknęłam to, co chciałam, na pierwszym miejscu, napisać o współczesnym chlebie. Ostrzegłam, że powszechnie wypiekane pieczywo jest ,najczęściej, pokarmem, który niszczy nasze [...]
Wiemy już, że ziarno jest „nie to”. Ważny jest też czas zbiorów. Kiedyś, gdy żniwa odbywały się metodą tradycyjną, wymagającą oczywiście ciężkiej pracy, ziarna zbierano dobrze [...]
O współczesnej pszenicy można pisać bardzo wiele, dlatego bardziej dociekliwych i zainteresowanych tym tematem Czytelników odsyłam do książki, o której, ostatnim razem, więcej napisałam (na końcu [...]