Jak to pisała św. Hildegarda o migdałowcu – „jego kora, liście i sok niespecjalnie nadają się na składniki lekarstw, ponieważ cała jego moc tkwi w owocu.”
Bardzo ceniła ona migdały – według niej „wypełniają one” „pusty mózg”, wypiękniają kolor cery, a także skorzysta na nich ten, kto ma osłabione płuca i wątrobę:
„dodadzą one płucom sił, orzeźwią wątrobę, nadadzą właściwą barwę krwi i usuną z nich zgniliznę, bowiem wzmocnią człowieka w piersi…”. Czyli jedzmy migdały, nawet żujmy je jako przekąskę miedzy posiłkami np. 10 namoczonych wcześniej w zimnej wodzie i z usuniętą skórką migdałów zjedzmy sobie jako podwieczorek 🙂
A na Wigilię i Święta mamy tyle wspaniałych potraw, które uświetniają migdały!
Życzę wszystkim naszym Czytelnikom wyciszenia i odpocznienia z małym Dzieciątkiem 🙂
Ostatnie Wpisy
