Kategoria Pierwsza strona, Blog kulinarny - Monika Walczak, Bez kategorii

Upieczony na krucho naleśnik jajeczny z żółtek, bez dodatku soli, za to z kuminem i białym pieprzem, zjedzony wraz z kromką orkiszowego chleba (najlepiej czerstwego), może być pierwszym posiłkiem po dniu postu o herbatce koperkowej. W przypadku zwykłej biegunki wystarczy jednokrotne zastosowanie. Przy dłuższym chorowaniu polecam podsuszyć go w piekarniku i rozkruszonego przechowywać w zamkniętym pojemniku. Dobrym uzupełnieniem diety przeciwbiegunkowej będzie zupa z białą mąką orkiszową.

Składniki na omlet: 3-4 żółtka (jaja od wiejskich kur z wolnego wybiegu), pół łyżeczki kuminu i pół łyżeczki białego pieprzu.

Żółtka oddzielamy od białek. W małej miseczce mieszamy je z pieprzem i kuminem a następnie wylewamy na dobrze rozgrzaną, nieprzywierającą małą patelnię (teflonową, żeliwną). Jak naleśnik się lekko zetnie, przekręcamy go na drugą stronę.

Możemy też miskę z żółtkami i przyprawami (wtedy polecam użyć 6-8 żółtek i 3 czubate łyżeczki mieszanki kuminu i białego pieprzu) umieścić w gorącej kąpieli wodnej, ubijając składniki przez kilka minut na puszystą masę. Następnie blachę wyłożyć papierem do pieczenia i możliwie najcieniej rozsmarować na nim masę. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury ok. 100 stopni i suszymy co najmniej 30 minut. Później możemy naleśnik rozkruszyć i przechowywać w zamkniętym pojemniku.

Przepis pochodzi z książki dr W. Strehlowa „Żywność, która leczy. Terapia żywieniowa św. Hildegardy z Bingen” Wydawnictwa Esprit. Sprawdza się przy grypie jelitowej i w przypadku biegunki podróżnej w tropikalnych krajach (trzeba tylko mieć w apteczce mieszankę przypraw z kuminem i pieprzem białym).

Polecane Wpisy

Zostaw komentarz