Kategoria Pierwsza strona, Blog kulinarny - Monika Walczak

Wpadł mi w ręce przepis na „śniadanie mnicha” – należy zmieszać po łyżce kaszy gryczanej, bulguru lub kus-kusu, jaglanej, jęczmiennej i kukurydzianej, ugotować (na jedną część kaszy dajemy półtorej części wody) i zjadać ciepłe z odrobiną prawdziwego masła. Mam jednak lepszy pomysł – dyniową orkiszankę (nazwa analogiczna do np. jabłkowej owsianki) – przepis z produktów w pełni rekomendowanych przez św. Hildegardę, nazwijmy ją więc „śniadaniem Mniszki”:)

Składniki: pół szklanki płatków orkiszowych, ok. 3/4 szklanki soku z pomarańczy, 1/3 szklanki puree z dyni (dynię pieczemy na bardzo miękko i rozgniatamy, możemy ją też ugotować i odcedzić), przyprawy: cynamon, galgant (zamiennie może być imbir), goździki, gałka muszkatołowa, ziele angielskie, 2 łyżki miodu.

Wszystkie składniki gotujemy w małym rondelku a następnie przekładamy do miseczki i zjadamy jeszcze ciepłe. Jeśli wolimy słodsze – możemy dodatkowo polać miodem, kto woli bardziej zwartą konsystencję niech doda mniej soku. Podajemy w miseczce albo jako kulki nakładane łyżką do lodów.

Wszystkiego smacznego!

Ostatnie Wpisy

Zostaw komentarz