Kategoria Pierwsza strona, Blog kulinarny - Monika Walczak, Bez kategorii

Staram się prowadzić kuchnię, która nie truje, ale Ania Wyszyńska idzie o krok dalej – ona kuchnią leczy. Nie muszę chyba dodawać, że jest to krok milowy, zwłaszcza dla osób, które chorują. Na warsztatach można poznać dania proste, zdrowe, pożywne a jednocześnie zgodne z zaleceniami św. Hildegardy i najnowszą wiedzą dietetyczną (Ania jest psychodietetykiem). Do wykonania w domu przez każdą panią czy pana domu.

Cykl spotkań rozpoczynają śniadania, na stół wjeżdżają owsianki, orkiszanki, pasty kanapkowe i bezglutenowe omlety. Można spróbować prawdziwego chleba, wymienić się informacjami na temat zdrowego żywienia, skosztować hildegardowych przypraw. Warsztat to okazja do inspirujących rozmów, wymiany kontaktów i doświadczeń. Ania prozdrowotną kuchnię praktykuje codziennie, chętnie dzieli się doświadczeniem, dba o dobrą atmosferę spotkań, zachęca do zmiany nawyków żywieniowych.

Dla mnie największym odkryciem okazał się budyń z mąki kasztanowej – naturalnie słodki, o orzechowym posmaku, zarzucony grysikiem orkiszowym smakuje jak kaszka manna. Kolejnym – nie mniejszym – że pestki dyni należy mielić na mąkę wraz z łupinkami. Obiad, przygotowany przez panie z kuchni Księży Pallotynów w Otwocku (w zeszłą sobotę była to zupa dyniowa i kernotto z warzywami), jest niezwykle smaczny, sycący i pożywny. Kto jest więc gotów zamienić pszenicę na orkisz leczniczy, rozsmakować się w pigwie, fenkule i jadalnych kasztanach, niech do nas koniecznie dołączy. Informacje na temat kolejnych spotkań wokół garnków Hildegardy zamieszczane są systematycznie na stronie Towarzystwa. Zachęcam do wspólnego chwytania za łyżki.

Polecane Wpisy
Komentarze
  • Jacek Wróbel
    Odpowiedz

    No ładnie. Cieszę się, że warsztaty się udały 🙂

Zostaw komentarz