Kategoria Pierwsza strona, Blog kulinarny - Monika Walczak, Bez kategorii

„Gwiazdnica pospolita zawiera dobre ciepło i należy do chwastów” – pisała św. Hildegarda. Polecała ziele ugotować w wodzie i odciśnięte, przykładać na potłuczone miejsce, w celu przyspieszenia gojenia ran.

Dziś wiemy, że gwiazdnica jest rośliną jadalną, bogatą we flawonoidy, witaminy i sole mineralne. Nie tylko przyspiesza wchłanianie siniaków, krwiaków i goi otarcia, ale również działa stabilizująco na wątrobę i skraca czas rozpuszczania płytek miażdżycowych w naczyniach krwionośnych. Stosuje się ją przy reumatyzmie i artretyzmie oraz nieprawidłowej przemianie materii (odchudza!). Wskazuje się na jej działanie przeciwkrwotoczne, przeciwnowotworowe, moczopędne, ściągające, wykrztuśne, wiatropędne i przeczyszczające.

Ponieważ gwiazdnica zawiera również sporo saponin, przed użyciem należy jest ją porządnie przepłukać, namoczyć a najlepiej zblanszować. Można podać ją w omlecie z zestawem przypraw polecanych przez św. Hildegardę albo w zupie z orkiszem.

Składniki:

  • 3 jajka,
  • 50 g gwiazdnicy pospolitej,
  • sól, pieprz biały i kumin do smaku,
  • masło klarowane do smażenia

 

Gwiazdnicę porządnie przepłukujemy (można ją zostawić w wodzie na kilka godzin do namoczenia a potem wodę odlać). Następnie wkładamy ją do wrzątku, a kiedy opadnie, przekładamy do zimnej wody. Dokładnie odciskamy w dłoniach i drobno siekamy. Jajka roztrzepujemy z przyprawami.
Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość masła klarowanego, wylewamy masę jajeczną i od razu równo posypujemy pokrojoną gwiazdnicą. Kiedy omlet będzie prawie ścięty, rolujemy go i po zwinięciu podsmażamy jeszcze jakiś czas, żeby wierzch się zrumienił, a środek dokładnie ściął. Gotową rolkę można pokroić w plastry.

Przypominam, że wszystkie dzikie rośliny, również pokrzywę czy bluszczyk kurdybanek, zbieramy w miejscach oddalonych od głównej ulicy (z uwagi na szkodliwe związki ołowiu), jak i pól uprawnych (szkodliwe pestycydy). Polecam miejsca wilgotne, dobrze nasłonecznione, z żyzną glebą (swoją porcję zbierałam nad stawem u teściów).

Polecane Wpisy

Zostaw komentarz